Zwykle artykuły o manipulacjach reklamowych nie są publikowane na stronach o reklamie. Ponieważ służą jako ostrzeżenie dla konsumentów, żeby uważać, aby nie dać się zwieść. Być może zaintrygowało Państwo to, w jakim celu publikujemy takie treści na naszym blogu o reklamie? To proste – chcemy, aby nasi klienci, głównie reklamodawcy, odnosili sukcesy. Stosowanie taktyki, która ulega wątpliwościom w celu oszukania klientów i uzyskania większego zysku może zaszkodzić reputacji i podważyć zaufanie do firmy.
Być może zaintrygowało Państwo to, w jakim celu publikujemy takie treści na naszym blogu o reklamie? To proste – chcemy, aby nasi klienci, głównie reklamodawcy, odnosili sukcesy. Stosowanie taktyki, która ulega wątpliwościom w celu oszukania klientów i uzyskania większego zysku może zaszkodzić reputacji i podważyć zaufanie do firmy.
Nie chodzi nam o wykorzystanie cech ludzkiej psychiki, aby produkt był bardziej atrakcyjny. Mówimy o bezpośredniej manipulacji, która może być bardzo oczywista i mieć negatywny wpływ. Fakt, że 50% Amerykanów nie ma zaufania do reklamy, nie ma znaczenia, czy jest to audio czy wideo. Konsumenci nie są tak naiwni, jak myślą reklamodawcy.
Więc dzisiaj wymienimy banalne manipulacje, których lepiej nie używać, jeśli dbają Państwo o zaufanie swoich klientów.
1. Dowód socjalny (bez prawdziwych dowodów)
Bez wątpienia Państwo widzieli / słyszeli setki razy – „większość ludzi woli”, „… produkt jest numerem jeden”, „9 z 10 osób wybiera …”. To prawda, że ludzie ufają poleceniom, a fakt, że produkt został już wybrany przez wiele osób, może zmusić ich do przyłączenia się do innych.
Jednak konsumenci są teraz bardziej sceptyczni niż wcześniej. Jeśli więc nie mogą Państwo potwierdzić swojej reklamy prawdziwymi, dokładnymi danymi, nie warto używać tej techniki.
2. Seks
Wiedzą Państwo na pewno, że wykorzystanie tematów seksualnych w marketingu jest uważane za najszybszy sposób przyciągnięcia uwagi, szczególnie dla mężczyzn. Wiele firm stosuje tę taktykę w odniesieniu do produktów, które w ogóle nie są związane z beauty branżą czy w ogóle ludzkim ciałem. Na przykład Budweiser (piwo), GoDaddy.com (web hosting); Carl’s Jr. (fast food) itp.
Jednak trzeba zachować ostrożność z tym, aby Państwa firma nie była uznana za zbyt nieprzyzwoitą lub firmę o złym guście. A więc warto pamiętać o granicach i spróbować znaleźć równowagę między atrakcyjnością a wadą.
3. Używanie oszukańczego słownictwa
Pochlebne słowa („weasel words”) są tak zwane liczne wzmacniające słowa używane w reklamie. Zostały one nazwane tak przez zwierzę łasicę (z ang. weasel),), która zjada zawartość jajka, pozostawiając całą skorupę. Podobnie, ten „język reklamowy” oszukuje i wyolbrzymia, aby przekonać konsumentów.
Jak często słyszą Państwo „oszczędź do 50%”, co w rzeczywistości oznacza od 1% do 50%, a 50% to rzadkość? A co z lekami, które „pomagają wyleczyć” lub „zapewnić uczucie …”? To samo dotyczy słów „zmodernizowany”, „wzbogacony”, „ulepszony” – zazwyczaj nie określono dokładnej liczby lub limitu ulepszeń. Ze względu na to słownictwo reklama może wydawać się silniejsza i bardziej przekonująca, ale nie jest obsługiwana przez żadne dane. Odpowiednio trzeba brać odpowiedzialność za każde słowo w reklamie. Jeśli nie mogą Państwo, to nie warto używać go, aby stworzyć „efekt ulepszenia”.
4. Wykorzystywanie fałszywych porad „ekspertów” lub danych naukowych
Czy pamiętają Państwo o reklamach telewizyjnych, gdzie „80% dentystów zaleca Colgate”? Wtedy Colgate został oskarżony za fałszywe fakty, ponieważ błędnie zinterpretowali wyniki badania. Podobnie firmy zatrudniają aktorów, aby grać ekspertów, którzy polecają ten produkt. Oznacza to nie tylko ryzyko reputacji, ale także naruszenie zasad reklamowych i grzywny. Podobnie, harmonogramy i złożone obliczenia w reklamie mogą zwiększyć perswazyjność, ale tylko jeśli mają solidne podstawy, ponieważ niektórzy sceptyczni konsumenci mogą je sprawdzić.
To tylko niektóre z potencjalnych pułapek na Państwa drodze do tworzenia reklamy, która przyciągają uwagę i działa na Państwa korzyść. Jest tak wiele innych skutecznych i twórczych taktyk, które można łatwo wykonać bez wyżej wymienionych, unikając niepotrzebnego ryzyka.
P.S. TRACKLAM – serwis umożliwiający zdalne prowadzenie kampanii reklamowych na wszystkich rodzajach powierzchni, z możliwością otrzymywania dokładnych statystyk i raportów.